Pirelli może zmierzyć się z konkurencją: Formuła 1 otwiera przetarg na 2025 r.

FIA poinformowała w poniedziałek wieczorem, że kolejny producent opon do Formuły 1 może dostarczać gumę od 2025 roku - podała FIA w komunikacie prasowym. W drodze przetargu może zgłosić się kilku producentów opon. Nie wiadomo więc, czy Pirelli będzie mogło nadal dostarczać opony do F1.

W wywiadzie dla GPblog.com w Bahrajnie, Pirelli już ujawnił swój zamiar dalszego dostarczania opon do F1. Producenci opon tacy jak Bridgestone, Hankook, Michelin i GoodYear również otrzymują teraz szansę od FIA, aby zapisać się jako producenci opon do klasy królewskiej motorsportu.

Wojny oponiarskie w przeszłości

W latach 2005-2007 miała miejsce wojna oponiarska pomiędzy Michelin i Bridgestone. W tym czasie były one jednocześnie dostawcami opon. Jednak po serii incydentów Michelin postanowił rozstać się z nimi jako dostawca F1. W rezultacie Bridgestone został jedynym dostawcą. Pozostali nim do 2010 roku.

W 2011 roku Pirelli ponownie zaczęło dostarczać opony do F1. Był to dla nich powrót do Formuły 1, ponieważ wcześniej byli dostawcami w kilku okresach. Czy słynny włoski producent pozostanie na dłużej w roli dostawcy opon, to się dopiero okaże. Wiele będzie też zależało od tego, czy w ogóle pojawi się konkurencja ze strony innych producentów. Jako obecny dostawca, Pirelli wydaje się mieć przewagę nad markami, które wkraczałyby w tę przygodę jako nowe.