F1 News

Wolff: "Musimy zrobić duże kroki do przodu w nadchodzących wyścigach"
Mercedes wystartuje jutro z trzeciego miejsca z Georgem Russellem do Grand Prix Arabii Saudyjskiej, dzięki karze gridowej Charlesa Leclerca o 10 miejsc, ale szef zespołu Toto Wolff stwierdził dla Sky Sports i ORF, że jest to miejsce, w którym zespół spodziewa się być i należy podjąć kroki w kolejnych wyścigach sezonu.
"Myślę, że jesteśmy tam, gdzie spodziewaliśmy się być" - powiedział Wolff po kwalifikacjach - "wiemy, że mamy deficyty - przesuniemy się o 2 dziesiąte w górę lub 2 dziesiąte w dół. Musimy zrobić duże kroki do przodu w nadchodzących wyścigach".
"Rozumiemy też znacznie lepiej, gdzie są braki i możemy też zobaczyć tutaj to, co znaleźliśmy w tunelu aerodynamicznym. Dzięki temu będziemy o kilka dziesiątych szybsi. Teraz się tam przepychamy".
Wyniki kierowców na różnych poziomach
Na pytanie o występ Lewisa Hamiltona, któremu udało się zakwalifikować dopiero na ósmym miejscu, Austriak udzielił krótkiej, ale rzeczowej odpowiedzi: "Czas nigdy tak naprawdę się nie zgrał. Musimy przyjrzeć się, jakie różnice w set-upie mieliśmy".
Miał jednak czas, aby pochwalić Russella w rozmowie z ORF, mówiąc "George wycisnął wszystko z samochodu. W środku nie było nic więcej, więc drugi rząd jest dobry".
Red Bull wciąż groźny z 15. miejsca
Wolff wyjaśnił swoje uczucia związane z problemami Maxa Verstappena i tym, że wciąż istnieje szansa dla Holendra na przelot przez stawkę: "Może zrobili to celowo, aby wygrać z tyłu. Podczas gdy Perez ma inny samochód".
Mówiąc dla ORF, Wolff zakończył dodając do swoich wcześniejszych komentarzy na Sky Sports: "Myślę, że na dłuższą metę jesteśmy na równi z Ferrari i Aston Martinem, ale musimy być ostrożni, gdy Verstappen szaleje z tyłu. Myślę, że możemy stanąć na podium".
Odtwarzacz filmów