F1 News

Ferrari podkreśla, że kluczem jest umiejętność dostosowania się: Tylko 13 standardowych weekendów.

Ferrari podkreśla, że kluczem jest umiejętność dostosowania się: "Tylko 13 standardowych weekendów".

14 lutego - 17:31 Ostatnia aktualizacja: 17:47

GPblog.com

Ferrari SF23 zostało odsłonięte przed publicznością F1, a Charles Leclerc przejechał już w nim nawet kilka okrążeń. Dyrektor wyścigowy Scuderii Laurent Mekies już patrzy w przyszłość na sezon 2023 F1. Francuz uważa, że w tym roku ważna będzie zdolność adaptacji.

W 2023 roku samochody zmieniają się minimalnie w porównaniu do poprzedniego roku. Na froncie kalendarzowym wprowadzono jednak zmiany na przyszły sezon. Na przykład rok 2023 będzie rekordowy pod względem liczby wyścigów, ale będzie też dwa razy więcej wyścigów sprinterskich i testowany jest nowy system kwalifikacji. Zespół nie tylko musi się długo zastanawiać, ale musi też przygotować się na niespodziewane sytuacje.

Mekies ostrzega przed anomaliami w weekendach F1

Tak mówi Mekies do włoskiego oddziału m.in. Motorsport.com. W 2023 roku będzie tylko 13 weekendów wyścigowych o standardowym formacie. Będzie trzynaście normalnych wyścigów, sześć wyścigów sprinterskich, dwa weekendy, w których odbędą się testy dla Pirelli podczas FP2 i dwa wyścigi, w których testowany będzie nowy pomysł na kwalifikacje. Testy te będą wymagały od kierowców rozpoczęcia kwalifikacji na twardej oponie i używania bardziej miękkiej opony na każdym okrążeniu kwalifikacyjnym.

Mekies: "To jest takie samo dla wszystkich, ale oznacza to, że musimy być wyjątkowo czujni w naszych przygotowaniach". Zwłaszcza dla Ferrari w 2022 roku rzeczy często nie przebiegały gładko i automatycznie. Można nawet twierdzić, że blundering w Scuderii przyczynił się w dużej mierze do przegrania wyścigu o tytuł z Maxem Verstappenem i Red Bull Racing. To, że w kalendarzu na rok 2023 jest więcej "różnych" weekendów, może potencjalnie utrudnić sytuację Ferrari. W każdym razie, Mekies jest w posiadaniu wiedzy.

Odtwarzacz filmów

Więcej filmów