F1 News

'Oferta Arabii Saudyjskiej rzekomo źle zinterpretowana'
Analityk Formuły 1 Craig Slater zbagatelizował plotki dotyczące ewentualnego przejęcia F1. Na stronie . Sky Sports Slater odniósł się do plotek, jakoby Arabia Saudyjska miała być na rynku przejęcia sportu, a analityk ujawnił, co na temat sytuacji miały do powiedzenia jego źródła.
Niedawno Bloomberg poinformował, że rząd Arabii Saudyjskiej - poprzez państwowy fundusz majątkowy PIF - złożyłby ofertę o wartości 20 mld dolarów na Formułę 1 w 2022 roku. Choć było to prawie pięć razy więcej niż Liberty Media zapłaciło w 2017 roku, Liberty Media i tak odrzuciłoby tę ofertę. Prezydent FIA Mohammed Ben Sulayem wcześniej zrugał sugestię, że Formuła 1 jest na sprzedaż i dał do zrozumienia, że potencjalni nabywcy powinni zaoferować coś więcej niż tylko pieniądze.
'Zostało to źle zinterpretowane'
Według Slatera, wszystko jest nieco bardziej zniuansowane niż przekazał to Bloomberg. "Źródła powiedziały mi, że uważają, że być może dyskusje o sponsoringu, które toczyły się rok, osiemnaście miesięcy temu, a które dotyczą Saudi-Arabii zostały źle zinterpretowane jako oferta dotycząca samego sportu" - wyjaśnił Slater. "Rozmawiałem z kilkoma postaciami z zespołów Formuły 1, które również powiedziały mi, że nie otrzymały absolutnie żadnych wskazówek, że Liberty Media rozważa sprzedaż praw handlowych. I o ile wiemy, cokolwiek się zaczęło, z pewnością do niczego nie doszło."
Slater i Bloomberg nie muszą sobie przeczyć. Oryginalne doniesienia Bloomberga od razu dały do zrozumienia, że Liberty Media odrzuciło ewentualną ofertę, co mogłoby tłumaczyć, dlaczego zespoły nic o tym wtedy nie słyszały. Jeśli źródła Slatera mają rację i rzeczywiście chodziło tylko o umowę sponsorską, oznaczałoby to, że Bloomberg został źle poinformowany przez swoje źródła. Na razie ani FIA, ani Liberty Media, ani PIF nie wyjaśniły sytuacji.
Odtwarzacz filmów