General

Dennis wygrywa w Meksyku w Formule E, Frijns łamie nadgarstek

Dennis wygrywa w Meksyku w Formule E, Frijns łamie nadgarstek

14 stycznia - 21:06 Ostatnia aktualizacja: 15 stycznia - 09:28

GPblog.com

Jake Dennis zdołał odnieść pierwsze zwycięstwo w sezonie Formuły E. Kierowca pokonał w Meksyku Lucasa Di Grassi, któremu pozwolił rozpocząć wyścig z pole position, oddając mu ważną przysługę.

Di Grassi rozpoczął wyścig z pole position i utrzymał to miejsce w początkowej fazie. Za nim o drugą pozycję walczyli Jake Hughes i Dennis, przy czym pierwszy z nich okazał się silniejszy. Po tym jak Robin Frijns mocno zderzył się z samochodem swojego poprzednika, na tor wjechał samochód bezpieczeństwa, który czekał na kontynuację wyścigu. Holender złamał w tym incydencie nadgarstek.

Samochód bezpieczeństwa dopiero co opuścił tor, gdy Sam Bird i Norman Nato musieli wycofać się z wyścigu, co spowodowało kolejną żółtą flagę wzdłuż toru. Faza początkowa nie była zbyt ciekawa, ale gdy wyścig ruszył, na torze działo się naprawdę wiele. Dennis, na przykład, z łatwością wyprzedził Di Grassi i zapewnił sobie pozycję na prowadzeniu.

Trudny wyścig dla Vandoorne'a

Panujący mistrz świata Stoffel Vandoorne nie zdołał dostać się do pierwszej dziesiątki w kwalifikacjach i zmagał się z tym również w wyścigu. Po przejechaniu ponad połowy wyścigu, nadal znajdował się na 11 pozycji. Jego kolega z zespołu Jean-Éric Vergne wyprzedził go o jedno miejsce.

Tymczasem akcja Edoardo Mortary spowodowała kolejną żółtą flagę. Stracił on kontrolę i jego samochód uderzył w ścianę. W efekcie stracił kontrolę nad samochodem, przez co odpadł z meksykańskiego wyścigu.

Dennis natomiast czuł się dobrze w tym wyścigu. Jego przewaga nad Di Grassi wzrosła teraz do ponad czterech sekund, co dało mu trochę powietrza. Jednak mając za sobą Hughesa i Pascala Wehrleina, musiał zachować ostrożność.

Dennis wygrywa w Meksyku

Tuż przed końcem wyścigu Wehrleinowi udało się wyprzedzić Di Grassiego, dzięki czemu znalazł się na P2. Jednak w tym momencie różnica do Dennisa była nadal duża, a Di Grassi usilnie próbował odzyskać swoją pozycję.

Ostatnia faza wyścigu była bardzo interesująca, a kierowcy z czołówki ciężko pracowali, aby zdobyć kolejną pozycję. W końcu Dennis wygrał, a za nim Wehrlein i Di Grassi. André Lotterer i Hughes uzupełnili pierwszą piątkę.

Odtwarzacz filmów

Więcej filmów