Red Bull Content Pool
F1 News

Brundle o Red Bullu: "To nie może mieć wpływu na poprzedni sezon"
Domniemane naruszenie zasad finansowych przezRed Bull Racing jest tematem dnia w padoku Formuły 1. Podczas gdy Ferrari i Mercedes domagają się "twardych działań" ze strony FIA, Martin Brundle uważa, że cała sprawa prawdopodobnie zakończy się sykiem.
Brundle nie sądzi, że śledztwo FIA będzie miało większe reperkusje. "Myślę, że to wszystko może skończyć się rozmyciem do czerni w I'm honest, ale musimy poczekać i zobaczyć" - mówi analityk Sky Sports, ale jednocześnie podkreśla powagę sprawy."Szczególnie dla firm, na przykład Mercedesa, ład korporacyjny w takiej organizacji jest super ważny" - dodaje.
Brundle widzi szarą strefę w budżetowym limicie
Podczas gdy Brundle podkreśla, jak ważne jest, aby wszystkie zespoły F1 przestrzegały narzuconych limitów i były ściśle monitorowane, zwraca również uwagę na to, że niektóre wydatki wchodzą w szarą strefę."Mogę sobie wyobrazić, że jest 100 000 małych wydatków, które mieszczą się w szarej strefie. To są kwestie sporne" - kontynuował były kierowca F1.
Jeśli jednak jest to wyraźne naruszenie, brytyjski analityk uważa, że powinny być za to surowe sankcje. Mówi się tu i ówdzie o odebraniu punktów lub dyskwalifikacji z mistrzostw w 2021 roku, ale Brundle twierdzi, że nie ma o tym mowy. "To nie może mieć wpływu na zeszły sezon, byłoby nonsensem próbować ponownie to odkręcić" - podsumowuje.
Odtwarzacz filmów