Sainz ma zmienić silnik i wystartować z tyłu w przyszłotygodniowym GP Włoch".

Carlos Sainz miał trudne popołudnie na torze Zandvoort. Ukończył wyścig na piątym miejscu, ale pięciosekundowa kara czasowa po niebezpiecznym wypuszczeniu samochodu spadła na ósmą pozycję. W następny weekend czeka go Grand Prix Włoch i zapowiada się kolejny trudny weekend.

Przede wszystkim tor Monza wydaje się być tym dla RB18. Z wieloma długimi prostymi, moc silnika jest niezwykle ważna, a w GP Belgii widzieliśmy, że samochód Maxa Verstappena i Sergio Pereza jest niemal nie do zatrzymania.

Na domiar złego Sainz prawdopodobnie będzie musiał wystartować z tyłu pola startowego. Ferrari podobno zdecyduje się na wymianę silnika kierowcy z Madrytu. Sam Sainz mówi, że zmiana silnika rzeczywiście nastąpi "wkrótce". W Formu1a.uno wiedzą, że stanie się to we Włoszech.

Nowy silnik powinien być również nieco lżejszy. Dokładnie o dwa kilogramy. To również powinno zaoszczędzić trochę czasu w walce z Red Bullem.

Sainz dostanie karę?

Carlos Sainz ha confermato due cose importanti.
Che monterà una PU nuova presto, noi confermiamo che lo farà a Monza.

Il nuovo ibrido oltre ad essere più efficiente pesa 2 kg in meno andando a portare l’auto in linea con il peso minimo@formu1a__uno #Ferrari @mara_sangiorgio

— Giuliano Duchessa (@GiulyDuchessa) September 4, 2022