F1 News

Gasly ujawnia, czego dotyczyły rzekome "oświadczenia kontraktowe
Pierre Gasly jest najnowszym pivotem w głupim sezonie na następny sezon F1. Francuz miałby ewentualnie zająć miejsce Fernando Alonso w Alpine F1. Gasly obala plotki i mówi, że nie ma żadnych rozmów z francuskim zespołem F1.
Gasly i Russell rozmawiali o czymś zupełnie innym
Na filmie Ferrari spostrzegawczy widz zauważył Gasly'ego rozmawiającego z rywalami z F1 o szczegółach kontraktu. To tylko podsyciło plotki o zmianie kierowcy AlphaTauri; w padoku na Zandvoort związek Gasly'ego z Alpine był historią dnia. Na stronie ESPN Francuz twierdzi jednak, że rozmowa usłyszana na wideo dotyczyła czegoś zupełnie innego niż kontrakt z Alpine.
Gasly: "Gdybyś wiedział, o czym rozmawialiśmy, pewnie byś się śmiał. Mogę wam zagwarantować, że nie chodziło o Formułę 1. George [Russell] mówił o małżeństwie, lub ślubach, więc możecie zrozumieć, że nie chodziło o F1." Więc chociaż wypowiedzi Gasly'ego w filmiku nie dotyczyły jego przyszłości w F1, nie można jeszcze wykluczyć przenosin Francuza do Alpine.
Czy Gasly złoży ofertę na fotel w Alpine?
Odejście Alonso z Alpine sprawiło, że zwolniło się upragnione miejsce. Jedynym dostępnym kierowcą, który nie jest zainteresowany miejscem w Alpine jest Oscar Piastri, ale Daniel Ricciardo chętnie wróciłby po zwolnieniu z McLarena. Dla Gasly'ego fotel w Alpine to również ciekawy krok w jego karierze. Francuz wydaje się być "przyklejony" do AlphaTauri, ponieważ w Red Bull Racing nie ma miejsca.
Dzięki Gasly'emu francuska Alpine miałaby oprócz Estebana Ocona dwóch francuskich kierowców. Ocon powiedział GPBlog.com i innym podczas czwartkowej konferencji prasowej na Zandvoort, że nie wybrałby Gasly'ego, ale innego kierowcę jako swojego kolegę z zespołu: "Wiecie, że gdybym miał coś do powiedzenia to wybrałbym Micka [Schumachera]. On jest moim dobrym przyjacielem." Jeśli zespół miałby posłuchać rekomendacji Ocona, mógłby on tym samym wyświadczyć Schumacherowi wielką przysługę. Rzeczywiście, miejsce Schumachera w Haas F1 i jego miejsce w Akademii Ferrari są pod presją.
Odtwarzacz filmów