Czy Horner miał rację przed laty? "Może Fernando też to widział?"

Nadal nie wiadomo, czy odejście Fernando Alonso do Astona Martina było wyborem Alpine czy jego samego. Ted Kravitz podejrzewa, że to sam Alonso postanowił nie opuszczać kontraktu z Alpine. Jako powód wskazuje możliwy brak ambicji.

Od lat Francja chwali się, że chce wrócić do rywalizacji o tytuł mistrza świata za x lat. Cyril Abiteboul wołał o to już wiele sezonów temu, a termin zawsze był przesuwany o rok. W 2022 roku pojawiła się poważna szansa na to, że Alpine wkroczy do walki z absolutnym przytupem, ale teraz obecny sezon wydaje się być "gap year". W przyszłym sezonie zespół powinien być zdolny do rywalizacji.

Inwestycje Alpine

Nie dokonają ich jednak z Alonso w swoich szeregach. 41-letni kierowca miał wygasający kontrakt i nie będzie nowej umowy. Kravitz na. Sky Sports: "Ale co to mówi o Alpine? Christian Horner, w jednym ze swoich czasami niezbyt budujących żartów na temat Renault podczas umowy z Red Bullem dotyczącej silników, powiedziałby, że Renault F1 to zespół, który chce mieć pierwszą klasę, ale jest gotowy zapłacić tylko za ekonomię. Może Fernando też się o tym przekonał?"

W Astonie Martinie możliwości wydają się nieograniczone, ponieważ Lawrence Stroll jest gotów rzucić na to mnóstwo pieniędzy. Oczywiście, istnieje pułap budżetowy - jak w przypadku wszystkich stajni F1 - ale kilku obiecujących pracowników z innych zespołów zostało przyjętych z nadzieją, że w niedalekiej przyszłości będą na tym samym poziomie co Red Bull i Ferrari.

"Może zobaczył, że nie ma takiego poziomu inwestycji, jaki widział w Aston Martinie, a Alpine jest gotowe po prostu tykać, celować w czwarte miejsce wśród konstruktorów? Czy to służy życzeniom Renault, aby tylko utrzymać nazwę Alpine tam i konkurować na pewnym poziomie? "Zastanawiam się, czy Fernando dostrzegł brak ambicji, którego nie widział w czasie, gdy był kierowcą fabrycznym Renault. Dlatego zdecydował się szukać gdzie indziej".

Czy Piastri ma po prostu szczęście

Kravitz uważa, że podjęcie kolejnego wyzwania było tak naprawdę wyłącznie wyborem Alonso. Nie widzi on żadnych oznak, że Alpine planowało pojechać z Oscarem Piastrim na początku sezonu 2023. Brytyjski dziennikarz dodaje, że wszyscy w Alpine kochają Alonso i w tym sezonie po raz kolejny pokazał on, że jest zdolny do wielkich rzeczy.